Jakby ktoś miał ochotę towarzyszyć mojemu dzielnemu rycerzowi w ostatniej drodze, to informuję, że pogrzeb rozpocznie się w najbliższy poniedziałek Mszą Świętą o godz. 10:00 w Chorzowie Batorym w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ulicy Długiej 31. Potem Filipek spocznie na Cmentarzu w Chorzowie przy ulicy Granicznej.
Aniołku kochany spoczywaj w spokoju [*]
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia
(*)(*)(*) Spoczywaj w pokoju dzielny rycerzu (*)(*)(*) Najblizszym wyrazy wspolczucia .
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko dzieli nas pół Polski ale będę towarzyszyła Wam sercem i modlitwą. M.
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko nie napisala Pani kiedy.Chcialabym towarzyszyc Filipkowi w jego pozegnaniu.Mysle o Was stale.S.
OdpowiedzUsuńChyba przeoczylam.z modlitwa.s.
UsuńNapisała- w poniedziałek....
UsuńNajszersze wyrazy współczucia dla całej Rodziny...
Jestem z Gdańska, nie dam rady przyjechać ale myślami i sercem jestem z Filipkiem i waszą całą rodziną...śpij i odpoczywaj w spokoju tam gdzie lepszy jest świat....
OdpowiedzUsuńTrudno to ogarnąć....Wyrazy współczucia)
OdpowiedzUsuńKiedyś na szczycie gór spotkamy się (*)
OdpowiedzUsuńCzy ktos z okolic Katowic sie wybiera?
OdpowiedzUsuńJestem z Tychów i wybieram się pożegnać Filipka.
UsuńMoze bysmy sie jakos wspolnie umowily i pojechaly razem?
UsuńJa tez jestem z Tychów.Niestety będę w pracy ale o 10.00 moje myśli będą przy Was a serce przy Filipku.
UsuńChoć mieszkam daleko to myslami i sercem będę z Toba aga.trzymaj się jakos.wyrazy współczucia.
OdpowiedzUsuńNiech Aniołowie Zabiorą Cię Do Raju... Filipku[*] śpij w spokoju. Mamo,Tato,Emilko i Adasiu straciliście na chwilę syna i brata ale na zawsze zyskaliście Aniołka. Jego rozłożone ramiona będą w przyszłości na nas czekały. Na ten trudny czas, przyjmijcie moje najgłębsze wyrazy współczucia.
OdpowiedzUsuńKochana Pani Agnieszko! Mogę sobie tylko wyobrazić Pani ból ale jestem z Panią w myślach i modlitwie. Sama straciłam bliską mi osobę i trudno mi się z tym pogodzić. Ratuje mnie modlitwa i myśl że się spotkamy za jakiś czas tam po drugiej stronie. A jak jest mi źle to idę na grób mojego kochanego Tatusia i problemy same się rozwiązują.Bardzo mocno czuję że Tatuś czuwa. Tak powiedziała mi moja ciocia" Masz najlepszego Anioła w niebie". Mocno Panią przytulam i łącze się w bólu. Agnieszka
OdpowiedzUsuńMyślami i sercem będę przy Was... również jestem z Pomorza i wspieram Was modlitwami od jakiegoś czasu. Wiedzcie, że będę to robiła nadal...aby Wam teraz kochani rodzice nie brakło sił na dalsze życie i wychowywanie wspaniałego rodzeństwa Fifiego !
OdpowiedzUsuńMieszkam daleko, ale sercem i modlitwą będę z Tobą mój Rycerzyku :'( Wyrazy współczucia dla rodziny.
OdpowiedzUsuńja niestety niemoge być ale napweno będzie mnóstwo ludzi żenac Filipka ,będę z Wami sercem, wyrazy wspolczucia Wam rodzicom oraz rodzeństwu... Filipku Aniołku[*].... <3. Monika
OdpowiedzUsuń(*)<3 bede z wami myslami:-(
OdpowiedzUsuńWieczne odpoczywanie racz Mu dać żegnaj Filipku
OdpowiedzUsuńKochany Filipku dzieli nas wiele kilometrów...ale modlitwą będę w tej godzinie z Wami....:((((((((marta
OdpowiedzUsuńJa też jestem bardzo daleko, ale będę z Wami sercem i modlitwą. Dużo siły Wam życzę
OdpowiedzUsuńMatko Jezusa, ktora patrzylas jak cierpi i w mekach umiera Twoj syn, miejbw opiece i udziel laski pocieszenia w tej tragedii rodzicom Filipka przed ktorymi na kolanach z wyrazami podziwu i szacunku powinni chodzic inni ludzie przyjmij Najdzielniejszego z Twych Rycerzy by przygotowal miejsce dla Tych ktorzy zostali tu zalani zlami....
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała być osobiście i pożegnać Filipka, niestety nie mogę
OdpowiedzUsuńale całym sercem, myślami i modlitwą będę w tym dniu z Wami.
Jeszcze jestem małe dziecię, a już przyszła ma godzina;
Niedługo byłem na świecie, a sroga śmierć mnie podcina,
Jak kwiatek niedojrzały, nie zważa na wzrost mały.
Ale na tem nie szkoduję, że tak prędko z świata tego
Do wieczności ja wędruję, bo do żywota wiecznego;
Do niebieskiej radości, odchodzę w niewinności.
Jak nas uczy doświadczenie, marność na ziemi panuje,
Oraz serca udręczenie po radości następuje;
Żałość, smutek, kłopoty, frasunek i zgryzoty.
Świat ten jest napełnion złości, na kształt morza burzliwego,
Ciężko się też w niewinności zachować od wszego złego.
Jak sami dobrze wiecie, pełno nędzy na świecie.
Ale ja u Boga w niebie nie wiem o smutku, żałości,
Ani o żadnej potrzebie, lecz w niewymównej radości,
Co nigdy nie ustanie, jest moje pomieszkanie.
Przetoż się wy nie frasujcie, ani się trapcie rodzice,
Owszem Bogu podziękujcie, że dziecię wasze dziedziczy
Radości niewidziane, i dobrze jest schowane.
"Gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się"[*]
OdpowiedzUsuńŚpij, mały Rycerzu... [']
OdpowiedzUsuńSun
(*)
OdpowiedzUsuńSpij w spokoju aniołku
OdpowiedzUsuńSpij Aniolku...wyrazy wspolczucia dla rodziny. Moj syn na tez Filip na imie i dlatego wasz syn bedzie mi zawsze bliski .
OdpowiedzUsuńFilipku - tak mi smutno...skradłeś mi serce...wierzyłam w cud, Pani Agnieszko , Tato, Emilko, Adasiu - wyrazy współczucia, nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego bólu...
OdpowiedzUsuńSpoczywaj w pokoju Dzielny Rycerzu [*]
OdpowiedzUsuńJestem z Poznania...bedę myślami i sercem w tej godzinie.
OdpowiedzUsuńSpoczywaj w pokoju kochany aniołku:(
OdpowiedzUsuńNie płacz kochana Mamo
OdpowiedzUsuńJa patrzę na Ciebie co rano.
Jak tylko oczka otworzę
I skrzydła anielskie rozłożę
To zaraz lecę do Ciebie
Pomimo, że jestem tu- w Niebie
Lecę, by Ciebie utulić,
Do serca mego przytulić
Głaskać Twe włosy rozwiane
I skleić serce złamane.
I znajdziesz mnie w listku na drzewie
I wiatru ciepłym powiewie
I w jasnym słońca promieniu
I w ptaku co siadł na ramieniu.
W tatrach i szumie morza
W tęczy łuku, barwnym jak zorza
W tatusia czułym uścisku
Bo jestem tak bardzo blisko...
I śpiewam Ci liści szelestem
I kocham - przy Tobie jestem
W zachodzie i wschodzie słońca
Ja będę z Tobą do końca...
"Aniołka małego masz Mamo w niebie.
OdpowiedzUsuńChoć tęsknię naprawdę mocno do Ciebie,
Już nigdy więcej nie będziesz sama,
Pamiętam o Tobie, Mamo kochana.
Aniołek mały na chmurce siedzi,
Patrzy jak bawią się inne dzieci.
On sam nie pływa, nie fruwa, nie skacze,
Bo tam, na dole, jego Mama płacze.
Mamo, już dobrze, nie płacz, kochana.
Jestem tu, blisko Naszego Pana.
On ból Twój ukoi, a mnie przytuli,
Najświętsza Mateczka do snu utuli.
Nie pytaj, Mamo, ciągle:"Dlaczego?".
To tajemnica, nawet dla Niego.
On kocha nas wszystkich, Ciebie i Tatę,
I kiedyś też Was zaprosi, tu do nas, na herbatę.
Nie płacz, już Mamo, zostałaś wybrana,
Na Matkę Anioła, przez Naszego Pana.
On wie, co robi, choć teraz to boli,
Większego nie możesz krzyża nieść, On nie pozwoli".
Śpij spokojnie Aniołku
Monika
Piękne słowa ,
UsuńJa sobie popłaczę....
UsuńJestem z daleka z Pomorza, więc nie będę mogła przyjść, ale myślami i modlitwą szczególnie w tym dniu będę z Wami. Wasz Filipek bawi się teraz z moją Księżniczką w Niebie - tam jest pięknie. Jak powiedział mi ksiądz - "... nie płacz, twoje dziecko jest teraz uśmiechnięte, zdrowe i czuwa na tobą...", minął już rok a ja dalej płaczę i tak strasznie tęsknię...
OdpowiedzUsuńPrzytulam Was do siebie.
Bede tylko calym sercem-Filipku do zobaczenia ,gdy nastanie ten czas spotkamy sie wszyscy.
OdpowiedzUsuńNiech Wam BOG doda sily.
jestem z Warszawy i też tylko myślami będę niestety. Trafilam tu przypadkiem a Filip zawładnął moimi myślami. W wigilie rok temu zmarła moja siostra, mając 30 lat, z czego 7 ze stwardnieniem rozsianym, wiec okropnie wam współczuję, w zasadzie łzy same mi leciały jak tylko zobaczyłam ciemne tło strony. Strasznie mi jest przykro bo nie powinno być tak. Filipek teraz jest spokojny i szczęśliwy, nie cierpi , a takie tłumaczenie mimo że słabe w takim momencie to chociaż troche ulgi przynosi. Tylko czas pomoze. Łączę się w bólu.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, moja wyobraźnia nie ogarnia tego co los wam zesłał. Żadne słowa pocieszenia nie przychodzą do głowy, pozwólcie że pomilczę, jestem...
OdpowiedzUsuńFilipku kochany... do zobaczenia...
Myslami bede z Wami... Jeszcze raz, najsczersze wyrazy wspolczucia...
OdpowiedzUsuńZasilił zacne grono aniołków. Niech spoczywa w pokoju, myślami jestem z Wami [*]
OdpowiedzUsuńNiech spoczywa w pokoju. Macie swojego małego-wielkiego człowieka w niebie. [*]
OdpowiedzUsuńFilipku... [*]
OdpowiedzUsuńA Was....Rodzinko Dzielnego Rycerza ...mogę jedynie wirtualnie przytulić
Pamiętam o was dziś przyjelam Komunie Św w intencji Fifiego i waszej. Tuule moocnooooo
OdpowiedzUsuń[*][*][*]
OdpowiedzUsuńNie jestem w stanie wyobrazić sobie bólu jaki ogarnia rodziców po stracie dziecka... Zrobiliście wszystko co się dało...do końca... Życzę Wam dużo, dużo siły...byście w tym wszechogarniającym bólu znaleźli w sobie resztkę nadziei, która pozwoli Wam być dla Emilki i Adasia rodzicami radosnymi bo dla Filipa już jesteście zwycięzcami.
OdpowiedzUsuńChodz jestem z Torunia caly czas mysle o was i jutro o 10 tez będę myslami i sercem. Ogromne wspolczucia dla calej rodziny. To dzielny i cudowny chlopczyk.
OdpowiedzUsuń......do zobaczenia tam na górze Aniołku Kochany.......♥♥♥
OdpowiedzUsuńJa po prostu dalej tu wchodzę mam dzieci i nie mogę życie jest nie sprawiedliwe ...GROCH Z OKA
OdpowiedzUsuńKochany Filipeku, kochana Ago , Krzysiu mieszkam bardzo daleko lecz sercem i myslami jestem przy Was, przy Filipku. Brakuje mi slow. Sciskam Was bardzo. Asia
OdpowiedzUsuńJutro będę myślami z Wami. Do zobaczenia dzielny Filipku!
OdpowiedzUsuńJestem z Wami myślami, Filipek zawładnął moim sercem. Jako mama nie mogę sobie takiej straty uzmysłowić. Do końca wierzyłam, że jemu się uda. Jednak ciszę się że Fifi już nie cierpi. Rodzicom życzę dużo zdrowia, bo żadne pocieszenie nie zrekompensuje straty syna.
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia dla rodziców i reszty rodziny
OdpowiedzUsuńNiestety jestem z Wrocławia i także nie będę osobiście mogła uczestniczyć w pożegnaniu Filipka :( Jestem jednak nieustannie z Wami myślami i całą duszą i sercem i jutro też będę... Bardzo, bardzo Wam współczuję
OdpowiedzUsuńFilipku... [*]
OdpowiedzUsuńWyrazy współczucia dla Rodziców i Rodzeństwa.
jestesmy wszyscy tak z daleka, ale przy niestety takiej tragicznej okolicznosci jestesmy sobie blizej niz kiedykolwiek na tym swiecie. Cieplo sie robi przy sercu wiedzac ze tyle osöb tak kocha Filipka. Filipciu jestesmy tak smutni ze musiales tak wczesnie opuscic twoja Cie nad wszystko kochajaca rodzine. My wszyscy zawsze bedziemy Cie kochac i niezapomnimy Cie. Spoczywaj w pokoju kochany tygrysku. Pani Agnieszko, wspölczuje Pani i pani rodzinie z calego Serca :,,,,,,,(((((
OdpowiedzUsuńZycze Panstwu na jutrzejszy dzien ogromnej sily .
też nie mogę być na tym ostatnim pożegnaniu. Myślę sobie, że pójdę do mojego synka na cmentarz, będę z Wami myślami. Chociaż tyle mogę. Powiem mojemu Kubusiowi że wspaniały chłopczyk idzie do niego. Niech ma go w swojej opiece, są w tym samym wieku.... dużo siły dla Pani i całej rodziny.
OdpowiedzUsuńOdchodzisz w ciszy, choć dusze nasze
OdpowiedzUsuńKrzyczą niemymi słowami.
Pomału wspinasz się ku niebiosom
Wsparty naszymi myślami.
Skończył dla Ciebie się Czas udręki
drogę przebyłeś długą.
Dawałeś siebie wszystkim wokoło
Dziś jesteś już Pana sługą.
W każdym z nas cząstka Ciebie zostanie,
Każdemu dałeś coś z siebie.
My to oddamy dalej i dalej,
Myśląc o ludziach w potrzebie.
Pożegnać chcemy Cię Filipku drogi,
Choć słów nam teraz nie staje.
Tedy w milczeniu chylimy czoła
A słowo Twe sił nam dodaje.
Chociaż nie bedzie Nas na cmentarzu (synek załapal grype żoładkową ) to sercem i myslami w tej godzinie będziemy przy Was Droga rodzino , przytulamy Was do serca a Filipkowi mówimy Do Zobaczenia [*] Ala
Nie rozumiem
OdpowiedzUsuńPanie, kto zrozumie Ciebie...
Wszak zamknąłeś swoje Serce
W piersiach rodziców dziecka
I nauczyłeś ich kochać...
Nie dziw się, że teraz płaczą, bo nie przeczuwali,
Że tak szybko wróci do Ciebie, a oni zostaną sami ...
Proszę, daj im nadzieję, która jak balsam
Zagoi duchowe rany i pozwoli dalej żyć ...
Jeśli nauczyłeś kochać bliskich to daj również siłę
Aby się z nimi rozstać i zaufać, że dobrze im u Ciebie...
Dużo siły Wam życzę. Wspierajcie się nawzajem, bądźcie ze sobą...Dla Filipka [*]
OdpowiedzUsuńNie mogę być osobiście, ale jestem myślami z Wami na tym ostatnim pożegnaniu Filipka. Filipek na zawsze pozostanie w mojej pamięci i sercu. Spoczywaj w pokoju Dzielny Waleczny Fifi. Wam rodzicom i rodzeństwu Filipka życzę spokoju, dużo siły i zdrowia.
OdpowiedzUsuńFilipku, Słoneczko jestem z Tobą myślami... (*)
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko, Panie Krzysztofie, Emilko, Adasiu - wyrazy współczucia. Wierzyłam w cud wbrew wszystkiemu, cudu nie ma...Ból jest niewyobrażalny...Nie mogę dziś towarzyszyć Filipkowi w jego ostatniej drodze...a ona za chwilę się zaczyna. Dużo siły.
OdpowiedzUsuńFilipku również jestem z Tobą myślami [*]
OdpowiedzUsuńJestem z Państwem myślami. Dużo siły dla całej Rodziny.
OdpowiedzUsuńFilipku.....
OdpowiedzUsuńFilipku jestem myslami z Tobą ...
OdpowiedzUsuńFilipku!!!Skarbie!!Mysle o Tobie bezustannie......Lzy leca jak grochy!!!!!Boże dlaczego pozwolies na to!!!!DLACZEGO?????
OdpowiedzUsuńmysle o Was.....
OdpowiedzUsuńWieczny odpoczynek racz Mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj Mu świeci.Niech odpoczywa w Pokoju wiecznym.Amen
OdpowiedzUsuń[*]
Filipku :( śpij spokojnie [*]
OdpowiedzUsuńmyślami jestem z Wami w Chorzowie
Ania z DI
Aniolku spoczywaj w pokoju [*] duzo sily dla rodzicow i rodzeństwa.
OdpowiedzUsuńKochanie, nadchodzi właśnie czas Twego pożegnania. Patrzę na ekran monitora , na Twą uśmiechniętą buzię i wciąż nie mogę uwierzyć . Łzy jak grochy duszą się pod powiekami. Żal, smutek, złość to wszystko kotłuje się w moim sercu. Nie mogę uwierzyć ,że świat kręci się dalej pomimo takich tragedii jak Twoja.
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak Twoja mama pisała, że pytasz czy będziesz kiedyś duży . Mama z ogromnym trudem próbowała Tobie na to pytanie odpowiedzieć. Tak bardzo się o Ciebie bała, walczyliście dzielnie razem przez 2,5 roku i wszyscy mieliśmy nadzieję ,- że na przekór wszystkim prognozom, wynikom badań - uda się. Choroba wyrwała Cię z jednak objęć mamy i taty. Filipku kochany łzy kapią jak ulewa , bo nie tak miało być. Miałeś być duży , a zostałeś Wielki. Wielki Rycerz Filip - Najsilniejszy Bohater jakiego poznał świat.
Dobry Jezu a nasz Panie daj mu wieczne spoczywanie [*]
Kiedy przyjdzie mój czas mój mały przyjacielu , powitaj mnie u nieba bram , bym mogła ucałować Twoje małe rączki.
wspaniałe słowa!! :( <*>
UsuńPrzybądźcie z nieba na głos naszych modlitw,
OdpowiedzUsuńmieszkańcy chwały wszyscy święci Boży;
Z obłoków jasnych zejdźcie aniołowie,
Z rzeszą zbawionych spieszcie na spotkanie.
Ref.
Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,
A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,
Aż przed oblicze Boga Najwyższego.
Niech cię przygarnie Chrystus uwielbiony,
On wezwał ciebie do królestwa światła.
Niech na spotkanie w progach Ojca domu
Po ciebie wyjdzie litościwa Matka.
Ref.
Promienny Chryste, Boski Zbawicielu,
jedyne światło, które nie zna zmierzchu,
bądź dla tej duszy wiecznym odpocznieniem,
pozwól oglądać chwały Twej majestat.
Jestem z tobą myślami Filipku kochany-modlę się za ciebie i twoich bliskich.towarzyszę Ci myślami w ostaniej drodze.Nie żegnamy się na zawsze -kiedyś wszyscy się spotkamy.Opiekuj się rodzicami , Emilką i Adasiem .
OdpowiedzUsuńWieczny odpoczynek racz Mu dać Panie a światłośc wiekuista niechaj Mu świeci.Dobry Jezu a nasz Panie daj Mu wieczne spoczywanie.[*][*][*]
asia
Do końca wierzyłam że u się uda, przytulam całą Waszą rodzinkę do mojego serca, nieustannie widzę przed oczyma buzię z tego blogu, wierzę, że i teraz Niebieskooki Rycerzyk tak samo się uśmiecha i patrzy na nas z góry .....
OdpowiedzUsuń[*]
Poznań żegna Cię pięknym słońcem Rycerzu! Śpij spokojnie.
OdpowiedzUsuńSpoczywaj w pokoju kochany Anioleczku. Na zawsze w naszych sercach!
OdpowiedzUsuńTowarzyszę Ci Filipku myślami w Twojej ostatniej drodze ....
OdpowiedzUsuńKażdy ma swój los ... serce się kroi ... ale wierzę ,że od tej pory Filipek będzie szczęśliwy i radosny ... już więcej nie zazna smutku ani bólu tylko jego cudowny uśmiech będzie promieniał na twarzy , a wszystkie jego ziemskie przykrości i troski będą po stokroć wynagrodzone ... Aga trzymajcie się ... i pozwólcie mu odejść ...
OdpowiedzUsuńSpoczywaj w pokoju rycerzu......
OdpowiedzUsuńWyruszyłes w ostatnia ziemska podroz. Żegnaj Rycerzyku. Rodzinko my choc daleko cialem sercem jestesmy z Wami.
OdpowiedzUsuńNiech Aniołowie zaniosą Cie do raju!
OdpowiedzUsuńaniast
Filipku to nie tak mialo być
OdpowiedzUsuń(*)
gdy dzis modliłam sie za duszyczkę Filipka, zaswieciło słońce tak bardzo i intensywnie...mysle ,że to dobry znak od Boga...Filipku jesteś juz w lepszym swiecie....
OdpowiedzUsuńJuż dawno Niebo nad Wrocławiem nie było tak roześmiane słońcem, jak dzisiaj gdy wita pięknego Aniołka w domu Ojca.Rodzinko Filipka modlitwą jestem z Wami
OdpowiedzUsuńSerce peka,,lzy leca ciurkiem,,,,SKARBENKU MALUTKI!!!!! :( :( :(
OdpowiedzUsuńsPOCZYWAJ W POKOJU :(
Tak smutno i niewyobrażalnie przykro było mi kiedy odszedł mój tata. Brak mi słów (*)
OdpowiedzUsuńFilipku ty już osiągnąłeś w życiu wszystko. Widocznie Bóg wybrał dla ciebie najlepszy moment abyś pożegnał się z bliskimi i zabarał Cię do swojego królestwa w niebie. Widocznie my ludzie nie zasłużyliśmy aby ktoś tak dobry i wspaniały był wsród nas.Teraz pewnie już Bóg przywitał Cie i ty już wiesz dlaczego tak musiało się stać.Jedynie co teraz musimy robić to żyć tak aby i kiedyś i nas dobry Bóg przywitał w niebie i abysmy mogli się wszyscxy spotkać w krainie wiecznej miłości gdzie nie ma już bólu cierpienia zazdrości chciwości kłamstwa wywyższania się. I Więc Maryjo Ciebie prosimy abyś zrobiła Filipkowi maleńki kącik u Jezusa stóp aby przed tym tronem mógł wypraszać dla nas błogosławieństwo i opiekę na naszą wędrówkę ku wieczności. Także nasz mały aniołku dopiero modliliśmy się za ciebie a teraz już modlimy się do Ciebie i teraz ty wysłuchuj naszych wołań i przedstawiaj je Bogu i pilnuj aby nie zostawały bez pozytywnego rozpatrzenia.Do zobaczenia kiedys.....
OdpowiedzUsuńNie jestem w stanie sobie wyobrazić bólu. Życzę Wam spokoju i wiele sił. Filipku śpij spokojnie. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu.
OdpowiedzUsuń{*}{*}{*} Odpoczywaj spokojnie malutki - wielki Fifi .
OdpowiedzUsuńspoczywaj w spokoju Skarbeńku malutki [*] ;(((
OdpowiedzUsuńNie płacz kochana Mamo
OdpowiedzUsuńJa patrzę na Ciebie co rano.
Jak tylko oczka otworzę
I skrzydła anielskie rozłożę
To zaraz lecę do Ciebie
Pomimo, że jestem tu- w Niebie
Lecę, by Ciebie utulić,
Do serca mego przytulić
Głaskać Twe włosy rozwiane
I skleić serce złamane.
I znajdziesz mnie w listku na drzewie
I wiatru ciepłym powiewie
I w jasnym słońca promieniu
I w ptaku co siadł na ramieniu.
W tatrach i szumie morza
W tęczy łuku, barwnym jak zorza
W tatusia czułym uścisku
Bo jestem tak bardzo blisko...
I śpiewam Ci liści szelestem
I kocham - przy Tobie jestem
W zachodzie i wschodzie słońca
Ja będę z Tobą do końca...
<"> <"> SPOCZYWAJ W POKOJU <"><">
OdpowiedzUsuńspoczywaj w pokoju...[*}
OdpowiedzUsuńFilipek jest Aniołkiem, w doslownym tego słowa znaczeniu. Będzie się za Wami wstawiał u Boga kochani Rodzice. Nasz Bohater tyle zrobil dobrego-swiadczą o tym komentarze-On poruszył ludzkie serca, On je skruszył. Kochany Dziękuję Ci za to. Drodzy Rodzice życzę Wam sił! Kiedyś to wszystko zrozumiemy, kiedy spotkamy się u Naszego Ojca w niebie a Filipek - Aniołek oprowadzi nas po ścieżkach nieba w niesamowitej Radości. Magda
OdpowiedzUsuńpięknie to Pani napisała...myśle o Filipku i Jego Rodzicach, Rodzeństwie cały czas.
UsuńI ja żegnam Filipka. Choć znałam go tylko z bloga, jest mi ciężko i nie mogę przestać o nim myśleć. Co maja powiedzieć najbliżsi? Będę modlić się o siły dla Was.Przytulam. Agnieszka
OdpowiedzUsuńNajwiększy ból jaki można odczuwać to śmierć i pogrzeb własnego dziecka. Ale kiedyś ktoś mi powiedział serce ludzkie wszystko wytrzyma. Tak więc Kochani bądzcie silni i pamiętajcie Filip już nie cierpi. Marzena.
OdpowiedzUsuń[*]
OdpowiedzUsuńFilipku Odszedłeś tak szybko, że ani uwierzyć, ani się pogodzić. Tyle cierpienia musiałeś znieść dzielny Królewiczu. Niech Miłosierny Bóg przyjmie Cię do Swego Królestwa, a Twojej rodzinie pomoże przetrwać rozląkę... bo przecież nie żegnamy się tylko na chwilę.. na chwilę jaką jest nasze życie...Czekaj tam na swoich bliskich .
OdpowiedzUsuń"Pokój Ci wieczny w cichej krainie, Gdzie ból nie sięga, gdzie łza nie płynie, Gdzie słyszysz Boga głos serdeczny Pokój Ci wieczny” Filipku [*]
Dokładnie! Pożegnaliśmy się tylko na chwilę... którą jest nasze życie... Jest to chwila w porównaniu do wieczności jaka NAs czeka.. Filipku... Niedługo się spotkamy... Wierze w to!... Do zobaczenia ! [*]
UsuńDo zobaczenia Tygrysku (*) pokoj Twojej duszy maluszku
OdpowiedzUsuńNie moge sie z tym pogodzic ciagle mysle ze tym razem jak odswieze strone bedzie jak dawniej Filipku tak wszyscy za Toba tesknimy :(
Spij Kochanie spokijnie
Teraz na pewno bawisz sie z prawdziwym tygryskiem u Pana Boga :) do zobaczenia nasz BOHATERZE ucaluj Misie odemnie :)
Odszedłeś Królewiczu pozostawiłes wspomnienia i sny... dla Ciebie pamięć i kwiaty, dla nas tęsknota i łzy :((
OdpowiedzUsuńByłeś baaardzo dzielny - na pewno teraz w Niebie otrzymujesz nagrodę.
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko,,,zycze duzo sily:( :( ,,,,wchodzilam tutaj codziennie ,,,i zalewalam sie lzami,,,jak patrzylam na zdjecia FILIPKA!!! Tak bardzo chcialam,,liczylam na to ,ze wyzdrowieje!!Jak przeczytalam wiadomosc,ze afailipek odszedl to,,poplakalam sie strasznie!,,dalej odwiedzam ta strone parenascie razy dziennie.....tak mi smutno:( :(
OdpowiedzUsuń"Nie wie nikt co się może stać
OdpowiedzUsuńNie wie nikt co się jeszcze zdarzy
Gdy ból skrzywi bladą twarz
To i tak zostaniemy z tym sami.
...
Tylko życie tak kruche jest
Dużo daje i dużo odbiera".
Monika Urlik
Nie potrafie pogodzic sie z tym co sie stalo. Wielki zal serce sciska :( :( :(
Ja też ciągle wchodzę na blog, jakby z nadzieję, że to tylko bardzo zły sen. Patrzę na buźkę Fifiego i nie umiem pojąć tego wszystkiego co się stało :( świat jest okrutny i zły skoro dzieci chorują i umierają. Mimowolnie myślę, że strach powoływać dzieci na świat :(
OdpowiedzUsuńFifi... Kochanie, bądź szczęśliwy! :*
oj czuje podobnie strach mieć kolejne dziecko :(((
UsuńJa sie na to nie zgadzam ! Nie zgadzam sie na smierc i cierpienie dzieci i ich rodzicow ! Jest mi tak bardzo przykro , ze nawet opisac tego nie potrafie... Panstwa Synek skradl moje serce. .. Codziennie czytalam , rzadko pisalam , w myslach i modlitwie mialam zawsze... Spoczywaj w spokoju sliczne blekitnookie dzieciatko. Rodzicom Filipka przesylam wyrazy najglebszego wspolczucia. Edyta.
OdpowiedzUsuńEdytko...nikt się na to nie zgadza...Ja okropnie przeżyłam...odejście Sandrusi:-( dzień w dzień o tej kochanej dziewczyneczce myślę i nigdy się nie pogodzę z jej odejściem,z odejściem Filipka i innych kochanych maleńkich dzieci....
UsuńWierzę w Pana Boga,choć nieraz miałam chwile zwątpienia...ale plany Boże są nam nieznane,dlatego byśmy mogli żyć "spokojnie" na tej ziemi,nigdy nie poznamy tu odpowiedzi "dlaczego..." pewnie jako zwykli śmiertelnicy byśmy jej nie znieśli...ale poznamy niebawem...tu jesteśmy tylko chwilkę,ja wierzę głęboko że potem jest inne lepsze życie...bo gdybym myślała że po śmierci nie ma już nic,to bym chyba zwariowała....................................................
Wyrazy głębokiego współczucia dla Rodziny Filipka.. (*)
Dalej tu zagladam,,patrze na buziunke Filipka....Zal,,,ogromny zal..lzy ciekna mi po policzkach....Boze!!dlaczego?????
OdpowiedzUsuńmama z lubuskiego
Ja też ciągle tu zaglądam, patrze na Filipka nie mogę uwierzyć, że przegrał walkę:( Mam nadzieję, że kiedyś się spotkamy tam wysoko:)
OdpowiedzUsuńtez zaglądam codziennie serce się kroi ze cie już niema:(((((((
OdpowiedzUsuńFilipku[*]
Wyjdziecie z tej próby zwyciesko! Mam świadomość ze juz nigdy ze juz nigdy nie bedzie tak samo jak z Filipkiem, ale jestem przekonana ze dacie radę-ze Pani, Pani Agnieszko da radę. Modle sie dla Was o sily.S.
OdpowiedzUsuńMały Święty Filip...[*]..Mrugnij do nas czasem....
OdpowiedzUsuńTo już tydzień jak Filipek odszedł:(
OdpowiedzUsuńGdy po śmierci w niebiosów przybyłem pustkowie, Bòg długo patrzył na mnie i głaskał po głowie
OdpowiedzUsuń"Zbliż się do mnie, Filipku! Poglądasz, jak żywy...
Zrobię dla cię, co zechcesz, byś był szczęśliwy."
"Zrób tak, Boże -szepnąłem-
by w nieb Twoich jrasie wszystko było tak samo, jak tam w Chorzowie!"
I umilkłem zlękniony i oczy unoszę, by zbadać, czy się gniewa, że Go o to proszę?
Uśmiechnął się i skinął - i wnet, z Bożej łaski powstał dom kubek w kubek, jak nasz w Chorzowie i sprzęt i donice rozkwitły ziela tak podobne, aż oczom sstraszno od wesela!
I rzekł: "Oto są - sprzęty a oto - donice.
I tylko patrzeć, jak przyjdą stęsknieni Rodzice !
I ja gdy gwiazdy do snu poukładam w niebie, nieraz do drzwi zapukam,by odwiedzić Ciebie!
I odszedł, a ja zaraz krzątam się jak mogę, Więc nakrywam do stołu, omiatam podłogę.
I garnitur najpiękniejszy ciało przyoblekam
I sen wieczny odpędzam
I czuwam
I czekam
Już świt pierwszą rozniętę złoci się po ścianie,
Gdy właśnie słychać kroki i do drzwi pukanie
Więc zrywam się i biegnę!
Wiatr po niebie dzwoni!
Serce w piersi zamiera....
Nie...
To-
Bóg, nie oni...
Filipku do zobaczenia
Tesknimy wszyscy za toba
Wiersz "Urszula Kochanowska"- Leśmian. Co prawda przerobiony, na dodatek beznadziejnie, ale wypadałoby podawać autora oryginału. Poza tym to już chyba "lekka" przesada- nie uważasz?
UsuńNo tak przepraszam autora nie podalam czy beznadziejnie przerobiony to Twoje zdanie chcialam tylko ten wiersz zamiescic po to by pokazac ze Filipek czeka na rodzicow i na nas wszystkich i ze kiedys sie wszyscy spotkamy...
UsuńJesli kogos utazilam to przepraszam nie takie zamiary mialam
Byłam dziś zapalić światełko Filipkowi i Michałowi-to juz prawie 25 lat... gdy odszedł tak nagle był nastolatkiem...
OdpowiedzUsuńech..... :(:(:(:(
Powiedz mi proszę jak tam jest,
OdpowiedzUsuńno wiesz, tam gdzie jesteś teraz.
Czy tak jak mówią, wszystko masz
i nic tam nie boli i nie doskwiera?
Powiedz mi proszę jak tam jest,
czy są tam łąki wiecznie kwitnące?
Czy tak jak mówią, nikt nie płacze
i zawsze tam dla Was świeci słońce?
Powiedz mi proszę jak tam jest,
czy możesz się najeść i nie tyć?
Pić wino do woli i się kochać
a robiąc to wszystko nie grzeszyć?
Powiedz mi proszę jak tam jest,
no wiesz, tam gdzie jesteś teraz.
Bo w końcu przecież każdy z nas
prędzej, czy póżniej się tam wybiera.
Kochani znacie Szymka?
OdpowiedzUsuńhttp://szymonuznanski.blogspot.com/
Tak.ja sledze jego trudna walkę z tym cholerstwem...
UsuńTo nie jest miejsce na rozpowszechnianie nowych blogów i pytania czy znacie tego czy tamtego. Rozumiem, że to też jest blog chorego dziecka ale bez przesady. TO BLOG FILIPKA.
UsuńA co jest w tym zlego,ze ktos podal adres? Jesli mama Filipka skasuje ten post to znaczy ,ze sobie nie zyczy ale dlaczego Ty masz o tym decydowac? Poza tym dzieciaczki potrzebuja pomocy i jesli mozna rozpowszechniac informacje to czemu z tego nie skorzystac? Prosze sie nie bawic w administratora strony
Usuńkochane Słoneczko[*]
OdpowiedzUsuńmyślę o Tobie Filipku (*)
OdpowiedzUsuńByles w moich myslach i bedziesz juz zawsze FILIPKU <3
OdpowiedzUsuńAga, trzymajcie się .....
OdpowiedzUsuń[']
Dziś Mikołajki, głęboko wierzę, że Filipek i Inne Dzieciaczki, których nie ma juz wśród nas, Świety Mikołaj osobiście obdarował i jak najmocniej przygarnął do siebie.
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko, zapewniam o modlitewnej pamieci.
i ja zaglądam często z nadzieją ze to koszmarny sen.....Kochany Nasz Filipcio ....jest w moim sercu ♥♥
OdpowiedzUsuńTez tu wchodze codziennie, z nadzieją, że ktos napisze że to był głupi żart..kochany Filipek, na zawsze w naszych sercach, pamietam w modlitwie [*]
OdpowiedzUsuńFifi kochanie pamietam jak strasznie dzielnie walczyles.
OdpowiedzUsuńNigdy o Tobie aniolku bohaterze nasz nie zapomne.
Spij spokojnie maluszku kochany i do zobaczenia
Strasznie sie ciesze ze tam wszystkich Was bliskich mojemu sercu spotkam i znow bedzie radosc i usmiech goscil na naszych twarzach.
Do zobaczenia piekny aniolku:*
:( poryczalam sie jak...
OdpowiedzUsuńduzo sily i spokoju w te Swieta dla Waszej Rodziny
Fifi, to już 3 tygodnie... :( Nieustannie jestem z Tobą myślami (*)
OdpowiedzUsuńJa też zaglądam tu codziennie z myślą,że co?sama się zastanawiam,tak cholernie brak nam naszego małego ,dzielnego wojownika trzymaj się mamo w te święta ,będzie ciężko ja wiem,jestem myślami codziennie z Wami .
OdpowiedzUsuńBrakuje mi czegos w zyciu codziennym,brakuje mi wiesci co u Ciebie Maly,Wielki chlopczyku. Pamietam i pozdrawiam cala Rodzinke Jola
OdpowiedzUsuńDroga Mamo Filipka, dajcie znac co u Was...
OdpowiedzUsuńDużo siły życzę na zbliżające się święta. Strasznie mi przykro ! Ten śliczny chłopczyk zostanie w moje pamięci.
OdpowiedzUsuń