czwartek, 5 stycznia 2012

wyszliśmy ze szpitala

W końcu wypościli nas.
w poniedziałek przyplątało nam się zapalenie gardła. Filip dostał antybiotyk i gdyby nie to, że nic nie jadł i nie pił to pewnie by nas wypościli.
Schudł mi cały kilogram przez 6 dni. Zmizerniał mi okropnie.
Dziś od rana zjadł mi pół miseczki kaszki i półtorej parówki, to jego całe jedzenie w ciągu dnia. Dostaliśmy receptę na antybiotyk i kurujemy się w domu.


Filipek wczoraj skończył 4 latka.
Dziękuję wszystkim tym co pamiętali, za życzenia.

3 komentarze:

  1. Filipku usciski urodzinowe :)
    Trzymaj sie cieplo :)
    aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego Najlepszego:)spóznione ale szczere zyczenia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najlepszego dla dzielnego czterolatka!

    OdpowiedzUsuń